Jedna z nowszych gier spod znaku Toma Cnalcy'ego - jednego z najlepszych autorów political thriller.

Fabuła jest ciekawa. Świat poszedł na przód, państwa nie utrzymują już własnych armii lecz płacą międzynarodowym korporacjom ochronnym, które utrzymują własne wojska. Jako pilot US NAVY przenosisz się do jednej z takich korporacji - do Artemis Global Security. Jednak sprawy przybierają zły obrót...

Szczerze rzecz ujmując, grze tak daleko do prawdziwego sytmulatora lotniczego, jak mi do baletnicy. Twój samolot wytrzymuje po kilka trafień pociskiem (przynajmniej na poziomie normalnym - wyższych poziomów jeszcze nie testowałem), nie uma uwzględnionego czynnika paliwa, lądowań, 160(!) pocisków na pokładzie (co jest wartością niezwykłą nawet jak na F-22 Raptor). Plusem są samoloty jakimi można polatać - F-22, F-14, Hornet, F-117... to tylko kilka modeli, a twórcy twierdzą, że jest aż 50 maszyn do oblatania (nie liczyłem ilości maszyn :P ).

Jako całość gra jest na prawdę świetna, polecam.