Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+ Ulubione profesje naszej zalogi., Hmm... Kto ma najlepsza profesje?

Bron ciezka wlasnie jest potrzeba pozniej ;] Na roboty mozna uzyc takiej broni ciezkiej jak browning m2 z ZU, bazooke czy dzialko gaussa ;]

A co do snajperow to raczej z hunting rifle czy sniper rifle z mutami nie maja szans chyba ze sa po kilku voodoo ;p

Ten post był edytowany przez RADXAN: 24-06-2006, 19:13

co do broni energetycznej to nasz własny char tego skilla nie potrzebuje, są rekruci z energy weapons, np. Dos, którzy koszą wszytskie roboty równo, na muty też jest dobra elektroniczna piącha + CKM: otaczasz muty (ewentualnie ludzi) i robisz ostrzał by uciekali w jedno miejsce gdzie jest Torn (czy jak jej tam) z pięścią wspomaganą (czy jak jej tam) i ona rozwala muta, fdużo zżera ammo ale zabawa przednia, zapędzasz bydło i je "kroisz"

Ja przepadałem za różnymi "zasadzkami"- stoi sobie kilku, wbiegam jednym, uciekam, a idioci za nim prosto pod lufy moich. Lubiłem też np. używanie wszeliego rodzaju wysokości, podkopów itp.- postawiłem paru snajperów na murach Junction City i sobie pozdejmowali reaversów. Poza tym nieocenieni przy walkach z deathclawami- jeśli ci taki jeden podchodzi na drabinie (nie wiem, czy mogą ;)) to dostaje i spada- nie zaatakuje. Aha, i przydaje się ktoś z kałachem itp. do zdejmowania min. Jeśli chodzi o roboty, to najlepiej mi szło ze wsparciem z tyłu (parę M72) i szturmowcami z gatlingami, szczególnie jeśli chodzi o behemoty. W Scott City rozpierniczyłem je wszystkie, przynajmniej była amuna do browninga (trzymałem przynajmniej jednego z tą spluwą do końca).

Witam.

Zawsze w druzynie mam 2 dobrych miotaczy i czesto sam biore sobie to umejetnosc jako glowna. Polaczenie wysokiej sily z umiejetnoscia rzucania to w FT prawdziwa zabawa. Zwracam uwage przy tym na fakt, ze w FT jest bardzo duzo granatow rozmaitej masci. Ten sposob anihilacji przeciwnikow nalezy zdecydowanie do moich ulubionych (nie ma jak to stanac 1 na 1 z supermutantem i odbyc pjedynek 'w sloncu' na granaty odlamkowe) :)

Ja tam tylko w pierwszej misji poczebuje skradanie ale potem jak wyposarze mój team to mam :
dwóch heavy gunner (heavy gunner jak to pieknie brzmi :P )
dwóch snajperów ( jednego snajpera nastawiam także na broń energetyczną)
jednego medyka
jednego wyspecjalizowanego w broni energetycznej, broni lekkiej i pierwsza pomoc

I taką drużyna wymiatam w moment nawet Bechemoty !!

To prawda po zdobyciu odpowiedniego ekwipunku to juz tylko ganianie za wrogiem całym składem bez skradania. Wystarczy ustawic ludzi w szeregu w odstepie i wcisnac tryb agresywny. Ciezka przydaje sie cała gre, Krypty 0 u mnie to juz tylko Browningi i Lasery Gatlinga zadko ale czasami gausy na wiezyczki :)

W krypcie 0 to ja tylko używałem Browing, M249, broń energrtyczną i wyrzutnie rakiet :D bo snajperki to na niewiele sie zdają na roboty ( chociaż na "ładowacze" i te "boty zwiadowcze" sie przydaje jak sie gdzies stanie poza ich zasięgiem 8] ) a reszta broni : karabinki, piestolety maszynowe, pistolety to tylko marnowanie amunicji. Więc inwestujce w BIG GUN !! :D :D

BIG GUNS to niesamowite bronie. Jedną serią można zmieść super mutanta z powierzchni ziemi :D operatorzy broni ciężkich są moimi ulubieńcami jeśli chodzi o walkę na krótki dystans. Jednak na dużysz dystansach snajperzy wymiatają :D

A ja uważam że jak ma sie dobrze rozwinietych w strzelaniu z ciezkiej broni ludzi to niekiedy mozna zrobic wiecej szkód niz snajperką na większych odległosciach, na przyklad takim browingiem jak raz mi szczelił serie to z androida zostały szczątki a z podobnej odległości ( a niemała ona była ) do innego androida szczelałem z snajperki to musiałem oddac około 30 strzałów zanim padł. Z M249 tez miałem takie sytuacje ( tyle że zniego musiałem wywalic 3-6 seri zanim padł) a ze snajpery znów około 30 strzałów. Wiec kazdy ma swoje zdanie a moje to "BIG POWER - BIG GUNS" :D :D :D

OFFTOP

niech no kto porawi ta literowke w tytule topicu, bo co widze to "zalofi" - to mi sie z zoofilia kojarzy...

/OFFTOP

jak mam drórzyne sześcio osobową to cztery osoby obsługują broń ciężką jedna broń pulsacyjną a ostatnia osoba ma snajpere lub pankora

2 osoby w teamie ownuja, jedna to nosidelko ktore nosi sprzet a druga (czyli nasza poczatkowac) to hax, ktory niszczy i zabija wszystko ;) .

moj stworzony koles, jest zlodziejem (kradziez i skradanie na 125, w nic innego nie pakowalem on nie ma nawet broni)luneta to wiadomo, karabin snajperski, zszywacz otwiera, leczy)chuck, supermutatnt rekrut, ma bron od dekkera, msciciela, pet bron energetyczna na 200 i Dos to samo, mozna powiedziec ze misje z supermutantami przechodzilem sama luneta i zszywaczem, Luneta sie kladla i po jednym strzale max trzema gosc padal. No a w ostatniej misji, gdy doszedlem do momentu, gdy nie moge przejechac ciezarowka bo mi behemot tarasuje, nie uzylem zadnego stimpaka bo pet i dos co zobacza to zamieniaja w zlom. Ten sukces zawdzieczam glownie dwom rekrutom oraz zlodziejowi ktory moze ukrasc wszystko. Ukradlem np 12000 Kwatermistrzowi :):)

Ja kocham hazard.

Dobry hazard miałem na 150% i w trzecim bunkrze z kwatermistrzem mozesz pohazardować. Zagrałem z nim przegrał wszystko :P potem mu to sprzedałem i znów wygrałem. W ten sposób zdobyłem 800.000 dolarów

Jeżeli chodzi o umiejętnosci bojowe to lubię połaczenie Pankora Jackhammera(broń lekka) ze skaradaniem :ph34r: To jak koleżka z odległości 2m dostaje z serii w plery! Poprstu mmmmmmmmm niezłe sito!!!
Tak samo wykorzystuje rzucanie! 2-4 granaty odłamkowe i mutek jest w częściach pierwszych :)

Ten post był edytowany przez benn.yo: 07-05-2008, 17:34

Aż 2-4 granaty odłamkowe? Dobremu grenadierowi wystarcza jeden na trzech mutków stojących blisko siebie. Chyba, że w F/F2, bo tam granaty są skaleczone. Ale w FT działają zgodnie z założeniami.

ja lubię skrytobójce, perki cichobieg, duch ( a jak jest możliwość zabujca)
podchodzisz cichaczem do wrogów i robisz im operacje rozpruwaczem, na wienksze ilości wrogów polecam 1 ciężko uzbrojonego z jakimś ckm lub gatlingiem laserowym podkraść sie za plecy jednego i wywalić mała seria, mało kto przeżyje 1 wystrzał a jeśli tak to puszcza się 2 seria i wszyscy wrogowie lezą. chociarz ja mam najczensciej w druzynie szalonego bombera mistrz zlodziejstwa odpala zapalnik czasowy podklada wrogowi do kieszeni i zmyka żaden pancerz nie chroni przed tym.

A jeśli se ma spermutka najlepiej dac mu jakas pałka nacpac psycho dac ze 2-3 murtageny i cieszyc sie z zezni.

Obsy: Naucz się pisać po Polsku. Warn!

O żeś w mordę, nie łatwiej było by zaznaczyć poprawnie napisane słowa? :D

dac ze 2-3 murtageny

Obsydian, jeszcze to pominąłeś :D

Ten post był edytowany przez DrapiChrust: 13-11-2008, 15:58

Dzięki... ale Ty też chcesz razem TMorbid warna za offtopa ? ;]

ontop

Moja drużyna wyglądała tak: 6 chłopa ze small guns (głównie AK47) i skradaniem - taki niby oddział specjalny (nie mylić z oddziałem specjalnej troski). Do tego każda osoba z jednym skillem "pobocznym" - dowódca z barter (że niby charyzmatyczny), kolejne postacie z: outdoorsman, first aid albo doctor, big guns, lockpick, traps. Podobał mi się ten układ, bo mogłem spokojnie popodkradać się po kolei każdym. a później w ciągu 5 sekund ściągnąć kilku niczego nie spodziewających się badguy-ów ogniem krzyżowym :D

Przy mutkach do karabinów szturmowych dodaję snajperskie, a przy sługusah okrutnego (har, har) kalkulatora wymieniam to na plasma rifle (do tego czasu spokojnie można stagować energy weapons perkiem i podbić do 130%.

offtop


Drogi Obsydianie, warn był ryzykiem na które odważyłem się narazić w imię Poprawnej Internetowej Polszczyzny.

Edit:
p00zdr0 ^_^

Ten post był edytowany przez DrapiChrust: 13-11-2008, 17:50